Metropolitalne Szkoły Prototypowania

Idea

Wiele dobrych pomysłów rodzi się przy kawie. Tak też było z ideą szkół prototypowania, chociaż w 2020 roku nie mieliśmy wyobrażenia dokąd zaprowadzi nas ta niewinna rozmowa.

Podczas jednego ze spotkań, w ramach prac nad planem zrównoważonej mobilności dla Metropolii GZM, rozmawialiśmy o wyzwaniach dotyczących infrastruktury dla ruchu pieszego. O wiedeńskich doświadczeniach opowiadała Petra Jens – Komisarz ds. ruchu pieszego w mieście. Petra zapytała czy korzystamy z tymczasowych rozwiązań i czy prototypujemy rozwiązania w naszych miastach. Od tego pytania zaczęła się nasza przygoda z prototypowaniem. Początkowo miała to być nauka taktycznej urbanistyki, a zakończyło się czymś znacznie szerszym.

Formuła szkół prototypowania nie jest ujednolicona, opisana czy sformalizowana. To pewna metoda pracy nad wyzwaniem, z którym mierzą się miasta GZM. Jedno się nie zmienia – w projektach biorą udział przedstawiciele różnych miast, reprezentujący różne dziedziny zarządzania miastem (komunikacja społeczna, współpraca z NGO, transport, zarządzanie drogami, planowanie przestrzenne, zarządzanie kryzysowe czy straż miejska). Te interdyscyplinarne zespoły pracują nad konkretnymi wyzwaniami.

Tryb pracy

Architektura szkoły jest podobna w każdej edycji. Mecenasem i sponsorem projektu jest Metropolia. Niezbędny jest właściciel wyzwania (najczęściej miasto, chociaż w jednej edycji był to uniwersytet). Do projektu zapraszani są przedstawiciele urzędów miast, a Metropolia zapewnia ekspertów z danej dziedziny (np. urbanistów, prawników, przedstawicieli legislacji, a czasem biznesu). Uczestnicy szkoły to urzędnicy z mniejszym lub większym doświadczeniem w pracy z przedmiotowym problemem. Praca w formule szkoły zajmuje zazwyczaj kilka miesięcy. Finałem projektu jest propozycja wdrożenia, a czasem samo wdrożenie rozwiązania – tak było w Bytomiu. Powstała w szkole dronowej mapa nie jest jeszcze docelowym narzędziem, ale sama praca nad nią pozwoliła zdiagnozować nowe wyzwania w temacie wprowadzania technologii dronowych do miast. I to właśnie jest jednym z największych atutów pracy tą metodą – pączkowanie pomysłów i wyzwań. Zaczynając prace od diagnozy, dialogu z różnymi osobami, zderzając różne światy, dajemy sobie szansę na głębokie zrozumienie danego zagadnienia. Taka praca przybiera realny wymiar szkoły, gdyż ma wielki potencjał edukacyjny i rozwojowy dla jej uczestników. Członkowie zespołu uczą się od siebie nawzajem, uczą się od ekspertów, zdobywają nową wiedzę czy umiejętności, ale także testują swoje kompetencje w nowych, laboratoryjnych warunkach.

Wnioski

Z punktu widzenia pracowników biura metropolii, praca w formule szkół ma mnóstwo zalet, ale wiąże się z wieloma trudnościami i wyzwaniami. Ważna jest kwestia odpowiedzialności za cel projektu. Każda z przystępujących do projektu stron ma swoje cele: znalezienie rozwiązania dla problemu, nauka, rozwój, zawiązanie nowych relacji zawodowych, budowanie sieci współpracy etc. Dla miasta, które chce przetestować rozwiązanie, partnerstwo z Metropolią może być dużą zaletą. Odpowiedzialność za projekt może być współdzielona z naszą organizacją i zatrudnionymi przez nas ekspertami. Dzielona odpowiedzialność, to także podzielone ryzyko za niepowodzenie projektu. Tak ułożona współpraca wymaga jednak odpowiedniego nazwania celów oraz ryzyk i umiejętnego podziału ról w projekcie. Innego typu wyzwaniem jest oddelegowanie pracowników innych urzędów miast i gmin GZM. Pracownicy Metropolii GZM są wręcz skazani na współpracę i włączanie szerokiej liczby interesariuszy w swoje działania. Pracownicy poszczególnych miast są jednak zatrudnieni przez konkretnego pracodawcę i wykonują swoje zadania dla określonej społeczności. Praca w szkole prototypowania wymaga poświęcenia odpowiedniej ilości czasu a to wiąże się z oddelegowaniem pracownika do wykonywania innych niż powierzone zadania w urzędzie. Takie zaangażowanie może budzić obawy przełożonych i nie zawsze mogą być chętni do wyrażenia zgody na udział swojego pracownika w pracach. Swoistym sprawdzianem dla wszystkich uczestników szkoły jest praca z „niewiadomą”. Tą, może być na przykład efekt jaki wywoła wdrożenie zaproponowanego rozwiązania.